środa, 15 października 2014

coraz bliżej razem

       Bardzo dziękuję uprzejmemu hejterowi który po prostu zjechał mnie po całej linii nie mając pojęcia o mojej dotychczasowej sytuacji. Możliwe że w wielu przypadkach ma rację, ale chyba wyraźnie napisałam że moje dziecko BYLO PLANOWANE tylko na jaw wyszły okoliczności wcześniej ukrywane przede mną. Smutno że piszesz takie bzdury nie przeczytając więcej niż pół posta. ;) A.. i jeszcze jedno- naprawdę nie mam pojęcia dlaczego tacy ludzie od razu piszą o sexie z księdzem? Chcesz nam coś powiedziec? Masz jakiś fetysz czy po prostu piszesz z własnego przykładu? Szczerze to nawet nie wiem jak to skomentowac bo jest to dla mnie aż tak głupie.

        U mnie coraz lepiej. Dajemy sobie jakoś radę. Mój miś przeziębiony i widzę jak męczy się jeszcze bardziej, ale nie poddaje się i pracuje pełną parą za wszystkie poprzednie błędy. Mowiłam że mamy już wózeczek? Szczerze nie podoba mi się tak bardzo, ale powiedział że jak coś to weźmiemy jakiś inny. Mamy też śliczny bujaczek i fotelik. Powoli wszystko kompletujemy. Ohhh już się nie mogę doczekać kiedy dzidzia przyjdzie na świat. :) Byliśmy u lekarza i wszystko jest na bardzo dobrze. :) Będzie dziewczynka w 80% za niedługo mamy bardziej szczegółowe usg i wtedy wszystko się potwierdzi. Troszkę się zasmuciłam tym faktem, bo mamy już tyle ślicznych ubranek dla chłopca, że żal się z nimi rozstawać i nadal nie wiem jakie imię dla dziewczynki wybrać, ale przecież najważniejsze to żeby dzidzia urodziła się zdrowiutka i silna.:) Waży już jakieś 930g więc jak na swój wiek to bardzo dobrze :) Przytyłam już 5 kg. Przede mną ostatni trymestr. Już coraz ciężej odpędzić się od jedzenia. Pomocy! Za 3 mies. będę piłeczką ! ;D Jeszcze święta... już czuję jak będą robić mi się rozstępy

12 komentarzy:

  1. Niestety takie hejty coraz częstsze! ;/ Ludzie chyba wiodą za nudne życie i muszą się wtącać w życie innych ;/
    Oj 3 trymestr- szczególnie końcówka najgorsze na świecie! :p Ale to pewnie po to tak jest, aby kobieta zaczęła wręcz marzyć o porodzie ;p
    A jaki wózek kupiliście? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuje za odwiedziny u mnie i zapraszam ponownie.
    Kup sobie krem przeciw rozstępom. Ja smarowałam się od początku ciąży,ale jak do tej pory rozstępów nie masz to mieć nie będziesz.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. ja się smarowałam od początku ciąży i mam rozstępy więc chyba reguły na nie nie ma :) a i tak się nimi nie przejmuje bo wiem że to przez mojego skarba który czeka na wyjście :) i tak jak pisze Natalia... końcówka najgorsza :D

      Usuń
    3. Ja też trochę smarowałam piersi ale niestety rozstępy są i do tego coraz więcej. Na szczęście nie są bardzo grube ani długie.

      Usuń
    4. mi piersi urosły ale minimalnie na pierwszy rzut oka różnicy nie widać jak miałam małe B tak nadal mam B. Więc rozstępów na nich nie mam tylko na brzuchu i wdzię że zaczynają mi się robić na bokach . Na szczęście ani na nogach ani pośladkach nie mam jak niektóre. Ale może dlatego że przed ciążą byłam otyła i przytyłam 10 kg z czego teraz 3375 waży dziecko plus łożysko wody itd to myślę że z 5 kg waży więc jestem jakby 5kg tylko na plusie.

      Usuń
    5. Ja jak na razie też nie przytyłam zbyt wiele. Przed ciążą ważyłam ok 45 kg. ale moje początki były okropne bo przez ponad miesiąc miałam tak okropne nudności że nie byłam w stanie nic jeść, na sam zapach czegokolwiek mnie odrzucało, w pewnym momencie byłam tak osłabiona że ledwo potrafiłam dojść sama do toalety lub się umyć i gdy w końcu poszłam na wizytę i okazało się że rozwija się we mnie malutka istotka ważyłam 41 kg. 2 tyg, temu ważyłam 46 więc można powiedzieć że dopiero wróciłam do swej poprzedniej wagi. Piersi urosły mi strasznie szybko. Teraz widzę stoją na razie w miejscu ale już mam małe C a zawsze nosiłam A lub małe B. Jestem na tyle drobną osobą że nawet to C już mi nie pasuje i wyglądam jak to mówi mój ukochany "jak świnka Pigi"

      Usuń
    6. w sumie to powinnas sie cieszyć że biust większy ale faktycznie jesteś drobniutka - 46kg i to w ciąży :) ja nie miałam takich nudności ani wymiotów więc mogę powiedzieć, że ciąża przebiega dość miło. Tylko teraz końcówka nie jest zbyt miła ( bo z dużym brzuchem i oczekiwaniem na coś czego nie znam czyli znaki że to już się zaczyna poród nie można spać i żyć spokojnie :)

      Usuń
    7. Ja też już się zastanawiam jak to będzie gdy dzidziuś zapragnie wyjść na świat, ale wiem że będę miała cesarkę, więc może nie być aż tak źle. :)

      Usuń
    8. cesarka bo chcesz czy bo musisz ? JA teoretycznie nie mam wskazań do CC ale to się okaże bo koleżanka rodziła 12 godzin a później zrobili jej cesarkę.

      Usuń
    9. Mierzyli mi miednicę i babka powiedziała że mam zwężoną i nie dam rady urodzić dzidziusia naturalnie.

      Usuń
    10. oooo pierwsze słysze o takim badaniu. Ale może takie rzeczy robią szczuplutkim dziewczynom bo ja nie miałam czegoś takiego :)

      Usuń