Witajcie kochani,
zastanawiam się co mogę napisać.. i czy wgl. pisać.
Co u nas?
Wczoraj Asia znów nie płakała podczas kąpieli, raz bardzo się skrzywiła i widziałam jak chce zacząć łkać kiedy kapnęła jej do oka kropelka wody, ale była twarda i to przetrwała. Nawet podczas wycierania i smarowania oliwką leżała bardzo spokojnie ;) Można było na spokojnie się nią zająć, nie wierzgała nóżkami ani rączkami, nie kręciła główką. Była całkowicie podatna na wszystkie pielęgnacyjne zabiegi :)
Również od wczorajszego wieczora znów podaję małej moje mleko. Kupka rano była trochę rzadsza niż zazwyczaj, ale mama powiedziała że to normalne przy zmianie pokarmu.
Kupiłam w aptece kropelki na kolkę. Podajemy jej od niedzieli i powiem
szczerze że poprawę widać. Co prawda po wieczornym jedzeniu kolka ją
łapie, ale trwa ok. pół godziny, i później chyba krople już
zaczynają działać bo mała się uspokaja i zasypia. Wcześniej gdy zjadła o
20 to do północy lub nawet pierwszej w nocy nie było rady na płacz.
Delicol. Dałam za opakowanie 45 zł. Cena wydaje mi się dość wysoka, ale cieszę się że chodź trochę małej pomaga. Można go stosować od pierwszych dni życia. Na ulotce dokładnie opisane jest ile środka można podawać maluszkom.
Osobiście polecam, chodź nie ukrywam, że gdy malutka skończy miesiąc spróbujemy z czymś innym, być może tańszym.
Ile kupek na dobę powinny robić noworodki? Asia ma niecałe 3 tygodnie i robi kupkę raz dziennie, dosyć regularnie bo w godzinach porannych. Nie wiem czy spowodowane to jest sztucznym mlekiem czy po prostu jednak kupka to prawidłowa ilość.
Co sądzicie o spaniu z niemowlakami? Asiulce bardzo przypadło do gustu nasze łóżko i gdy tylko przenosimy ją do łóżeczka od razu się budzi. Muszę robić po 3 podejścia, żeby w końcu zasnęła w swoim łóżeczku. Wydaje mi się też że po prostu przy nas czuje się bezpieczniejsza, uwielbia się przytulać i najchętniej zasypia mocno przytulona do osoby trzymającej ją, a spanie na naszych brzuszkach to już wgl. rewelacja. Nic więcej jej do życia nie potrzeba ;D
Przyzwyczaiła się też do smoczka, chętnie go ciumka ;D Wygląda z nim przeuroczo :)
Za 11 dni skończy już miesiąc. ;) Szybciutko mija nam czas :)
co do spania w łóżku z rodzicami: ja póki co twierdzę że Oluś będzie spał w swoim łóżeczku - ale pewnie czy tak będzie, to wyjdzie w praniu ;)
OdpowiedzUsuńDzieci przy rodzicach czują się bezpieczniej. Czytałam, źe do 6 m-ca można dzieciaczka trzymać przy sobie, ale później trzeba nauczyć już samodzielnego spania, bo im dłużej będzie z rodzicami, tym ciężej będzie przyzwyczaić dziecko do spania w swoim łóźeczku. My przez jakiś czas będziemy mieć łóźeczko córci przy swoim i kiedy trzeba będziemy ją brać do siebie, ale gdy nas w łóżku nie będzie, to siup do swojego :)
OdpowiedzUsuńJa nie jestem za dawaniem dziecku smoczka, bo zbyt długie jego noszenie - nawet ortodontycznego - może spowodować skrzywienie się zgryzu maluszka. Ja smoka nie miałam, za to moja siostra już tak. Borykała się później ze zgryzem otwartym... Takźe w odpowiedńim momencie też smoka należy wyrzucić.
Jedna kupka to niewiele, ale wystarczająco. Każdy człowiek powinien przynajmniej raz dziennie się wypróżniać. Najlepiej częściej, no ale różnie to bywa. Wpływ na to ma oczywiście jedzenie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Agnieszka
Cieszę się, że kropelki ulżyły troszkę Asience, mam nadzieję, że może po miesiącu nie trzeba będzie kupować następnego opakowania? :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że z dnia, na dzień będzie coraz lepiej i Mała polubi kąpiele... zazwyczaj na początku większość noworodków płacze podczas kąpieli, potem się to zmienia ;)
Wszystkiego dobrego życzę :*
Buziaki dla małej dzielnej Asi :-) co do pytań - nie podpowiem, gdyż dzieci nie mam ;-)
OdpowiedzUsuńCiężko mi się wypowiedzieć co do kolki czy spania razem z dzieckiem, gdyż sama nie mam dzieci..:)
OdpowiedzUsuńCmoki dla Asieńki :)) Ciężko mi cokolwiek powiedzieć bo mój syn ma już 6 lat i nie pamiętam nic :P Ale myślę, że odświeżę pamięć szybko;]
OdpowiedzUsuńJa postawiłam od samego początku na odkładanie synka do łóżeczka. Nigdy nie spał z nami;>
OdpowiedzUsuńKrople przeciw-kolkowe w jakimś stopniu na pewno pomagają. My dawaliśmy i w butelce samo mleko po dodaniu było znacznie mniej spienione:)
Co do spania z rodzicami- zróbcie tak jak Wam serce podpowiada :) Jeśli widzicie że malutka to uwielbia i Wy czujecie się komfortowo i się wysypiacie, to śpijcie z nią. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrzez pierwsze miesiące dziecko nie zdąży się przyzwyczaić aż tak do Waszego łóżka, by potem były problemy ze spaniem w łóżeczku, więc spokojnie. Ważne by malutka czuła się dobrze :) my stosowaliśmy Delicol i też widziałam poprawę, choć my mieliśmy kolki mega i ostatecznie przerzuciliśmy się na dużo lepszy Sab Simplex. W Polsce chyba też dostępny. Pozdrawiam i mam nadzieję, że kolki już odeszły ;)
OdpowiedzUsuń